Placuszki z kaszy jaglanej z bananem

Dziś mam dla Was coś pysznego i zdrowego na śniadanie. Placuszki z kaszy jaglanej z dodatkiem banana. Jeśli rano nie macie czasu na gotowanie kaszy, zróbcie to dzień wcześniej. Placuszki również sprawdzą się, jako przekąska zapakowana w pudełko do pracy, czy zaserwowane na kolację. P.S. radzę zrobić od razu podwójną porcję :-)

Składniki:

(8 sztuk)

- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej*

- 1 dojrzały banan

- 1 jajko

- 2 łyżki mąki pszennej

- miód (opcjonalnie)

Kaszę przed gotowaniem należy umieścić na sicie i przepłukać zimną wodą, następnie przelać wrzątkiem, aby pozbyć się posmaku goryczki. Kaszę gotujemy według instrukcji poniżej.** Ugotowaną, przestudzoną kaszę umieszczamy w misce, dodajemy pokrojonego, mocno dojrzałego banana (jeśli nie macie dojrzałego banana, można dodać odrobinę miodu) oraz jajko. Za pomocą blendera miksujemy składniki na dość jednolitą masę. Następnie dodajemy 2 łyżki mąki i mieszamy. Smażymy na niewielkiej ilości oleju na złoty kolor. Z podanego przepisu wychodzi 8 małych placuszków.

* 1 szklanka ugotowanej kaszy to ok. 1/3 szklanki kaszy suchej.

Jak gotować kaszę jaglaną?**

Aby kasza była smaczna, musimy pozbyć się najpierw goryczki. Kaszę umieszczamy na sicie, przepłukujemy zimną wodą, następnie przelewamy wrzątkiem. Kaszę wsypujemy do garnka z gotującą się wodą. Nie mieszamy. Wrzątku powinno być 2 razy więcej niż kaszy. Przykładowo mając 1 szklankę suchej kaszy jaglanej, w garnku zagotowujemy 2 szklanki lub nawet 2,5 szklanki wody. Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu, do momentu, aż kasza wchłonie całą wodę. Wyłączamy ogień i zostawiamy kaszę pod przykryciem jeszcze kilka minut. Następnie studzimy i tworzymy zdrowe, smaczne posiłki.

Smacznego!