Przyszedł czas i na mnie.. co z tego wyjdzie? Nie wiem, ale kto nie próbuje, ten nie wie, jak to smakuje.. Powiadają :) Blog dotyczyć będzie mojej pasji do gotowania...
Dziś przedstawiam mój torcik bezowy z brzoskwiniami i malinami.
Składniki na 2 bezy o średnicy ok. 22 cm:
- 6 białek
- 1 i 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier, ocet winny i mąkę ziemniaczaną. Na blaszce rozkładamy papier do pieczenia i rysujemy 2 okręgi o średnicy ok. 22 cm. Nakładamy naszą masę białkową. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni. Do nagrzanego piekarnika wkładamy naszą masę i po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 120 stopni. Pieczemy bezy ok. 1,5 godziny. Studzimy przy uchylonym piekarniku. Bezę najlepiej zrobić dzień wcześniej, jeśli mamy taką możliwość.
Składniki na krem:
- 250 ml serka mascarpone
- 330 ml śmietany kremówki 30%
- łyżeczka cukru pudru
Ubijamy śmietankę, dodajemy łyżeczkę cukru pudru. Pod koniec ubijania dodajemy serek mascarpone i jeszcze chwilę miksujemy.
Gotowy okręg bezowy kładziemy na paterę, nakładamy 1/2 naszej masy, na masę kładziemy pokrojone brzoskwinie, przykrywamy naszą drugą bezą. Następnie wykładamy resztę naszej masy i dekorujemy wierzch brzoskwiniami. Mrożone maliny wrzucamy do rondelka, podgrzewamy z cukrem, aż powstanie nam sos malinowy...gdy wystygnie polewamy nim nasz kawałek torcika.
Smacznego! :)