Sezon na szparagi powoli się kończy, więc na zakończenie przepis na pyszną tartę ze szparagami, boczkiem i jajkiem.
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 10 zielonych szparagów
- 8 plasterków parzonego boczku
- 4 jajka
- 3 łyżki śmietany 18%
- 3-4 plasterki sera pleśniowego
- pieprz
Szparagi myjemy i odcinamy zdrewniałe końcówki. Gotujemy w osolonej wodzie 5 minut. Główki szparagów powinny wystawać. Ciasto francuskie dzielimy na dwie części. Brzegi ciasta zaginamy do środka tworząc ramkę, po czym dociskamy widelcem. Śmietanę umieszczamy w rondelku, dodajemy ser pleśniowy i gotujemy do rozpuszczenia sera. Doprawiamy pieprzem. Sosem serowym smarujemy ciasto francuskie. Układamy plasterki boczku i szparagi. Brzegi tarty smarujemy rozbełtanym jajkiem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 20 minut, po czym dodajemy jajka i zapiekamy kolejne 5 minut do ścięcia się jajek i zarumienienia brzegów.
Smacznego!
Jaka piękna i pyszna tarta! Wyszedł Ci obrazek :)
OdpowiedzUsuńTarta jak malowana,cudna.
OdpowiedzUsuńFantastyczna w smaku i mega dekoracyjna! Mniam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ale nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Może zrobię - bez jajka i boczku. :-)
Pomysłowa tarta i jaka apetyczna :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!!! W niedzielę wypróbuję tego przepisu, bo brzmi i wygląda bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńu mnie w całym mieście od początku sezonu nie szło ich kupić :( Nie zjadłąm ani jednej, a tak kusisz swą tartą! mmm;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Uwielbiam szparagi.
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie, ale ja nigdy nie jadłam szparagów - ciekawa jestem, czy by mi smakowały.
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda! Właśnie się zastanawiałam co zrobić z zalegającymi szparagami, już wiem! :)
OdpowiedzUsuńBardzo słoneczna ta tarta!;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie napatrzeć, tak pięknie wygląda Twoja tarta.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwygląda przepysznie!:)
OdpowiedzUsuńwygląda tak pięknie że chyba nie mogłabym jej zjeść :) arcydzieło :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna tarta i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak piękny obrazek, tylko haczyk i na ścianę :)
OdpowiedzUsuńA PYSZNA MUSIAŁA BYĆ NA PEWNO!
Właśnie muszę jakoś zagospodarować szparagi, chyba wiem już jak :)
OdpowiedzUsuńSmakowitości cudne, poproszę o d-u-ż-y kawałek:)
OdpowiedzUsuńo mniam, uwielbiam szparagi ;)!
OdpowiedzUsuńMmmmmm, rewelacyjne składniki. Smak musiał być idealny!
OdpowiedzUsuńAleż ona pięknie wygląda! Nie wolno było tego psuć, tylko patrzeć, patrzeć...:P
OdpowiedzUsuń