Pieczona cebula, która skrywa pod swoim kapeluszem pyszny farsz z pieczarkami, boczkiem i serem cheddar. Bardzo smaczne danie, które nie tylko wspaniale smakuje, ale również ładnie wygląda. Smakowita Pajda zaskoczyła mnie swoją wszechstronnością. Idealnie pasuje do wielu dań. Ma ciekawy smak, można z nią wyczarować wiele ciekawych propozycji.
Składniki:
- 5 średniej wielkości cebul
- 8 pieczarek
- 6 plasterków parzonego boczku
- 100 g sera cheddar
- 2 łyżki smalczyku Smakowita Pajda z ziołami ogrodowymi
- pieprz
Cebule obieramy, odcinamy kapelusze. Środek wydrążamy i siekamy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy łyżkę smalczyku, dodajemy cebulę, pokrojone w kostkę pieczarki oraz boczek. Chwilę smażymy, doprawiamy pieprzem. Ser ścieramy na tarce. Gdy farsz ostygnie, mieszamy z serem. Naczynie żaroodporne smarujemy smalczykiem, umieszczamy wydrążone cebule, po czym smarujemy je w środku Smakowitą Pajdą. Nakładamy farsz do środka i zapiekamy w rozgrzanym piekarniku do 185 stopni ok. 35 minut. Jeśli ktoś preferuje cebulę bardziej miękką niż chrupiącą, polecam ją wcześniej sparzyć.
Smacznego!
Biorę udział w zabawie “Smakowita Pajda to kulinarna frajda!", którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent smalczyku roślinnego Smakowita Pajda.
Jak pięknie wyglądają!! Muszą być przesmaczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Są bardzo smaczne! Polecam :)
UsuńSuper prezentują się te cebulki z tym pysznym farszem;)
OdpowiedzUsuńpierwsze moje słowo: wow!! :D
OdpowiedzUsuńzachwyca wyglądem :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńJakie cudne :))
OdpowiedzUsuńO ja! Te cebule muszą być smakowite :)
OdpowiedzUsuńSą smakowite i to bardzo :)
UsuńŚwietne są te cebulki! Chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajne te cebulki, muszę konicznie zrobić;)
OdpowiedzUsuńpychotka!
OdpowiedzUsuńTo prawda! :)
UsuńWyglądają jak śmieszne ludki w czapeczkach:-)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że płaczę jak bóbr w pobliżu cebuli, na pewno bym się porwała na to danie.
Dla mnie te cebulki były wyjatkowo miłe i w ogóle nie szczypały :)
UsuńTe cebulki są genialne! Wyglądają świetnie i do tego ten farsz, musiało być pysznie :) Zapisuje do zrobienia
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Było pysznie, także polecam spróbować :)
Usuńświetny pomysł!:) cebuli jeszcze nie nadziewałam.
OdpowiedzUsuńAnulla wszystko przed Tobą ;)
UsuńOOO, cebulki faszerowanej jeszcze nie widziałam, a może być to faktycznie ciekawa alternatywa. Chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńU mnie cebulki pojawiają się dość często, z różnym nadzieniem i bardzo szybko znikają :)
UsuńNie spodziewałabym się, gdybym nie zobaczyła, że faszerowana cebula może wyglądać tak apetycznie ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie :) ale bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję! :) Jak najbardziej zasłużona wygrana - świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńBaardzo gratuluję wygranej.....!!! Też mnie kusilo by zrobić takie cebulki, ale postawiłam na tartę.... i jest torba :)
OdpowiedzUsuńSzczerze gratuluję i pozdrawiam.
Dziękuję i również gratuluję! :)
UsuńU mnie nikt nie lubi cebuli ale zrobie i zobacze jak to wszystko pojdzie.hihi
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście wszyscy bardzo lubią :)
Usuń