niedziela, 24 sierpnia 2014

Placuszki tiramisu z malinami + test patelni Ballarini

Zapraszam serdecznie na pyszne kawowe placuszki z bitą śmietaną i malinami. Idealne na śniadanie, czy kolację. Do przygotowania placuszków posłużyła mi patelnia Ballarini Versilia, która miałam przyjemność testować dzięki uprzejmości firmy Ballarini.




Składniki:

- 1 szklanka mąki
- 4 łyżeczki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżka oleju
- 50 ml wody gazowanej 
- 200 ml śmietanki kremówki 36%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- maliny
- kakao


W misce umieszczamy mąkę, cukier oraz proszek do pieczenia. Mieszamy składniki. Kawę rozpuszczamy w małej ilości gorącego mleka, następnie dolewamy zimnego mleka. W misce mieszamy jajko, rozpuszczoną kawę oraz olej. Dodajemy suche składniki. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy wodę gazowaną i ponownie mieszamy. Kremówkę ubijamy dodajemy łyżeczkę cukru pudru. Rozgrzewamy patelnie z niewielką ilością oleju i smażymy placuszki z obu stron do zarumienienia. Gotowe placuszki przekładamy bitą śmietaną, posypujemy kakao i układamy maliny.




 



Placuszki smażyłam na patelni indukcyjnej Ballarini Versilia. Z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. Patelnia jest genialna, nic do niej nie przywiera. Smaży się szybko i przyjemnie. Na pewno zostanie ze mną na dłużej. Dodatkowym atutem jest atrakcyjny wygląd, zawsze zimny uchwyt oraz możliwość stosowania patelni w piekarniku do 180 stopni. Patelnie Versilia pokryte są wyjątkowo odporną, trójwarstwową powłoką non-stick Keravis. Powierzchnia ta wzmacniana jest drobinami ceramicznymi, co uodparnia ją na wybrzuszenia, ścieranie i zarysowania. Patelnia Versilia wykonana jest z grubego, wysokiej jakości aluminium. Dno patelni wzmacniane jest warstwą stali nierdzewnej. Zaletą wzmocnionego dna jest również magazynowanie ciepła, które potem oddawane jest przygotowywanej potrawie. Dzięki temu smażenie jest krótsze, bardziej efektywne i energooszczędne.




Smacznego!

17 komentarzy:

  1. Placuszki wyglądają przepysznie, a porządnej patelni zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wyglądają. I te maliny... *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. a u mnie dziś tiramisu z malinami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te placuszki wyglądają jak mały torcik, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj takie placuszki to ja chętnie zjem i to nie jednego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Placuszki świetne, spróbuję zrobić w weekend :) a taką patelnię z chęcią bym przygarneła. Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie poszukuję dobrego sprzętu na indukcję. Czy polecasz te patelnie, czy może coś innego?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku, jakie cudowne te placuszki! ; )
    Świetne zdjęcia! *.*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz. Jest mi bardzo miło gościć Cię na moim blogu. Jeśli wypróbowałaś/łeś mój przepis i chcesz się podzielić zdjęciem, wyślij je do mnie na maila, a umieszczę je w galerii czytelników na facebooku :)

Pozdrawiam,
Ania