Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 4 łyżeczki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżka oleju
- 50 ml wody gazowanej
- 200 ml śmietanki kremówki 36%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- maliny
- kakao
W misce umieszczamy mąkę, cukier oraz proszek do pieczenia. Mieszamy składniki. Kawę rozpuszczamy w małej ilości gorącego mleka, następnie dolewamy zimnego mleka. W misce mieszamy jajko, rozpuszczoną kawę oraz olej. Dodajemy suche składniki. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy wodę gazowaną i ponownie mieszamy. Kremówkę ubijamy dodajemy łyżeczkę cukru pudru. Rozgrzewamy patelnie z niewielką ilością oleju i smażymy placuszki z obu stron do zarumienienia. Gotowe placuszki przekładamy bitą śmietaną, posypujemy kakao i układamy maliny.
Placuszki smażyłam na patelni indukcyjnej Ballarini Versilia. Z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. Patelnia jest genialna, nic do niej nie przywiera. Smaży się szybko i przyjemnie. Na pewno zostanie ze mną na dłużej. Dodatkowym atutem jest atrakcyjny wygląd, zawsze zimny uchwyt oraz możliwość stosowania patelni w piekarniku do 180 stopni. Patelnie Versilia pokryte są wyjątkowo odporną, trójwarstwową powłoką non-stick Keravis. Powierzchnia ta wzmacniana jest drobinami ceramicznymi, co uodparnia ją na wybrzuszenia, ścieranie i zarysowania. Patelnia Versilia wykonana jest z grubego, wysokiej jakości aluminium. Dno patelni wzmacniane jest warstwą stali nierdzewnej. Zaletą wzmocnionego dna jest również magazynowanie ciepła, które potem
oddawane jest przygotowywanej potrawie. Dzięki temu smażenie jest
krótsze, bardziej efektywne i energooszczędne.
Smacznego!
aż ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńpyszne placuszki!:)
OdpowiedzUsuńWow ... pięknie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają przepysznie, a porządnej patelni zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńPodane po mistrzowsku!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. I te maliny... *-*
OdpowiedzUsuńa u mnie dziś tiramisu z malinami :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTe placuszki wyglądają jak mały torcik, pycha! :)
OdpowiedzUsuńPiękna wieża; )
OdpowiedzUsuńJakie to musi być smaczne....
OdpowiedzUsuńJakie to musi być smaczne....
OdpowiedzUsuńOj takie placuszki to ja chętnie zjem i to nie jednego :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki świetne, spróbuję zrobić w weekend :) a taką patelnię z chęcią bym przygarneła. Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukuję dobrego sprzętu na indukcję. Czy polecasz te patelnie, czy może coś innego?
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, jestem zadowolona :)
UsuńJejku, jakie cudowne te placuszki! ; )
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! *.*