Lubicie borówki, słodką bezę i bitą śmietanę? Jeśli tak, to ten torcik jest dla Was. Zapraszam.
Składniki na małą formę o średnicy 18 cm:
- 250 g serka mascarpone
- 400 ml śmietanki kremówki 30%
- 3 łyżeczki cukru pudru
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki mleka
- ok. 400 g borówek
- 5-6 bez
- kilka okrągłych biszkoptów
Żelatynę rozpuszczamy w ciepłym mleku, odstawiamy do przestygnięcia. Na dnie tortownicy wykładamy papier do pieczenia, następnie układamy biszkopty. W misce ubijamy śmietankę, cały czas ubijając dodajemy serek mascarpone i 3 łyżeczki cukru pudru. Następnie dolewamy stopniowo żelatynę. Do gotowej masy dodajemy szklankę borówek i pokruszone bezy. Całość delikatnie mieszamy. Przelewamy do tortownicy, wygładzamy górę i wkładamy torcik do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc. Przed podaniem górę torcika ozdabiamy borówkami. Możecie również zrobić mniej masy i borówki zalać galaretką.
ale cudownie wyglądają te borówki ułożone na samej górze :) pychota!
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym takim torcikiem - uwielbiam borówki, a wyszedł przepyszny :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda i te borówki na wierzchu<3
OdpowiedzUsuńPrzepiekny :)
OdpowiedzUsuńo mniam , uwielbiam borówki :)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńW taki upał to jedyne ciasto na jakie miałabym ochotę. I mam!
OdpowiedzUsuńlubimy, a nawet bardzo. idealna kombinacja:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglada
OdpowiedzUsuńGdybym tylko sama potrafiła robić takie cuda...
OdpowiedzUsuńTorcik jest bardzo prosty w wykonaniu, na pewno dałabyś sobię radę :)
UsuńMnie nie musisz bardziej namawiać, tort nieziemski! Chce nie kawałek, ale cały :)
OdpowiedzUsuńAle piękny!
OdpowiedzUsuńidealne zestawienie smaków. idealna kolorystyka!
OdpowiedzUsuńwspaniale wygląda i smakuje :) zjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńZapatrzyłam się...;););)
OdpowiedzUsuńboszszsz,dlaczego tu zajrzałam o tej porze...
OdpowiedzUsuńO rany, ależ on jest piękny :)
OdpowiedzUsuńożeż, pikne cudo :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny w każdym calu!
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, ja jednak pominęlabym bezę bo jest dla mnie za słodka:)
OdpowiedzUsuńPiękny! I na pewno smaczny, yummy!
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :)) nie kuś bo jestem na dietce :)
OdpowiedzUsuńOj tam, dieta nie zając, nie ucieknie ;)
Usuńprzepiękny! akurat pasuje do mojej malutkiej tortownicy... koniecznie zapisuję taki przepis! muszę tylko dorwać kogoś z urodzinami:)
OdpowiedzUsuńcudowny ten torcik :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny :))
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie, totalny obłęd!
OdpowiedzUsuńWygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńKusisz niesamowicie! Jeśli tylko zdobędę tortownicę na weekend, to takie ciacho zrobię na pewno :) Jakich biszkoptów na spód użyłaś? :)
OdpowiedzUsuńZwykłych, okrągłych :)
UsuńTort wygląda cudownie i przepysznie:) Nic tylko na niego patrzeć:) Już wyobrażamy sobie jego smak:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny :-) a jak pomyślę, że to borówki i bezy... pycha!!!
OdpowiedzUsuńTen tort wygląda obłędnie. Tyle i kropka :-)
OdpowiedzUsuńTort prezentuje się przepięknie! : - )
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo klimatyczne..
Zrobiłam zgodnie z przepisem. Wyglądał ładnie. Niestety beza była niewyczuwalna, rozmiękła. Może jest jakiś sposób aby pozostała chrupiąca
OdpowiedzUsuń