Składniki na 12 papryczek:
- 3 średnie papryki
- 150 g sera pleśniowego blue
- 250 g sera żółtego
- 12 plasterków parzonego boczku
Paprykę myjemy, usuwamy pestki. Kroimy na 4 części, tak, aby powstały nam łódeczki. Jest to bardzo istotne, ponieważ ser się rozpuści, a nie chcemy, żeby nam wypłynął ze środka. Ser pleśniowy kroimy w paseczki. Ser żółty tarkujemy. Faszerujemy papryczkę serem pleśniowym, następnie zasypujemy żółtym serem i owijamy plasterkiem parzonego boczku. Gotowe papryczki wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 30-35 minut.
Smacznego!
Ale fajny pomysł na kolację :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny na moim blogu,
pozdr
P.
Wszystko to co lubię, muszę wypróbować przepis!
OdpowiedzUsuńMasz talent do układania potraw:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńPomysłowe, naprawdę fajnie podane:)
OdpowiedzUsuńO tak.......to jest Pyyyyyyyyyyyyyyyyyycha:D
OdpowiedzUsuńBoczuś, bozek, boczunio. Żyj tu człowieku na diecie.
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńUwielbiam ser pleśniowy na ciepło <3
OdpowiedzUsuńuuu wyglada apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńdziekuje za miły komentarz i zapraszam do mnie w wolnej chwili:)
obserwuje:)
wyglądają pysznie!!! muszę wypróbować przepis, a u mnie na blogu Wiosna :)
OdpowiedzUsuńPrzepis wyprobowany, super danie, cos nowego :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się :)
Usuń