wtorek, 11 marca 2014

Pieczone pierogi z pieczarkami, serem, papryką i boczkiem

 Złote, chrupiące, pyszne i pachnące. Pieczone pierogi są bardzo fajną alternatywą dla zwykłych pierogów. Dodatek kurkumy dodatkowo sprawia, że mają jeszcze ładniejszy kolor. Pycha! Zachęcam do wypróbowania :)



                                      Składniki:                                      


Ciasto:
przepis na ciasto stąd

- 500 g mąki
- 7 g suchych drożdży lub 25 g świeżych w zaczynie
- 2 jajka
- 200 ml maślanki
- 50 ml oleju
- 1 łyżeczka cukru
- płaska łyżeczka kurkumy
- szczypta soli

Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej

Farsz:

- 500 g pieczarek
- 7 plasterków parzonego boczku
- 1 czerwona papryka
- 2 cebule
- 150 g sera żółtego
- sól
- pieprz

Dodatkowo:

- 1 rozbełtane jajko
- czarnuszka
- sos czosnkowy


Wszystkie składniki na ciasto łączymy i wyrabiamy ok. 10 minut, do momentu, aż będzie gładkie i elastyczne. W razie potrzeby podsypujemy mąką. Następnie odkładamy je w ciepłe miejsce, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę. W między czasie robimy farsz. Smażymy na patelni pokrojoną w kostkę cebulę, następnie dodajemy drobno pokrojone pieczarki, boczek oraz paprykę.Smażymy wszystko ok. 10 minut po czym odkładamy farsz do przestygnięcia. Ser żółty ścieramy na tarce, następnie mieszamy z zimnym farszem. Ciasto na pierogi dzielimy na trzy części. Rozwałkowujemy placek o grubości ok. 3 mm i większą szklanką wycinamy kółka. Przed nałożeniem farszu kółko można jeszcze rozwałkować, ponieważ ciasto drożdżowe często się kurczy. Pierożki z farszem sklejamy i odkładamy na oprószoną mąką stolnicę. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Pierogi smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy czarnuszką. Do piekarnika wkładamy najpierw pierogi z pierwszej partii lepienia, ponieważ zdążyły już podrosnąć. Pieczemy je ok. 15-20 minut, aż nabiorą złotego koloru. Pierożków wychodzi ok. 40-45.







Smacznego!

7 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz. Jest mi bardzo miło gościć Cię na moim blogu. Jeśli wypróbowałaś/łeś mój przepis i chcesz się podzielić zdjęciem, wyślij je do mnie na maila, a umieszczę je w galerii czytelników na facebooku :)

Pozdrawiam,
Ania