czwartek, 15 stycznia 2015

Domowe krówki

Krówki, ciągutki, mordoklejki... Kto ich nie lubi? :) Rozpływające się w ustach, po prostu pyszne!  Teraz możecie sami odtworzyć smaki dzieciństwa i przygotować je w domu. Uwaga! Uzależniają :)




Składniki:

1 puszka mleka zagęszczonego, słodzonego
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 180 g masła
- 4 łyżki miodu


Wszystkie składniki umieszczamy w garnku, gotujemy na średnim ogniu, cały czas mieszając. (Jest to konieczne, ponieważ masa może się przypalić). Gotujemy ok. 30 minut, aż masa nabierze krówkowego koloru. Formę 20x20 wykładamy papierem do pieczenia. Gorącą masę przelewamy i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie formę umieszczamy w lodówce, najlepiej na całą noc. Krówki najłatwiej pokroić nożem wysmarowanym olejem, wtedy się nie kleją. Pokrojone krówki najlepiej pozawijać w papierki, można użyć zwykłego papieru do pieczenia. Przechowujemy w lodówce. Z podanych proporcji wychodzi ok. 40 sporych krówek.



Smacznego!

19 komentarzy:

  1. Moje ulubione to krówki kruche :) Super Ci wyszły i chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zdecydowanie nie należą do kruchych :) Szczerze polecam spróbować :)

      Usuń
  2. O nie... moje ulubione krówki w wersji domowej? Koniecznie do wypróbowania! Wyglądają pysznie

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedys probowalam zrobic takie krowki i nic mi z tego nie wyszlo. nie pamietam czy przepis w calosci zgadzal się z tym ktory podalas... Patrzac na Twoje dzielo, mam ochote powalczyc z krowkami raz jeszcze:) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepisów na krówki jest mnóstwo. Krówki z mleka, śmietanki słodkiej czy mlega zagęszczonego. Ten przepis nie jest skomplikowany, więc musi się udać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie krówki. Niebo w gębie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam krówki właśnie takie ciągnące. Koniecznie muszę wypróbować przepis.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak pięknie się ciągną. Takie lubię najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Superciągnące. Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie ciągnące krówki są najlepsze, nie pamiętam kiedy je jadłam, może pora powrócić do dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam :D ooooh jak ja uwielbiam krówki, jak zresztą wszyscy w moim domu, zrobię wkrótce :) Obserwuję :)
    Zapraszam do siebie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie robiłam, muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  12. A czy można pominąć miód?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz. Jest mi bardzo miło gościć Cię na moim blogu. Jeśli wypróbowałaś/łeś mój przepis i chcesz się podzielić zdjęciem, wyślij je do mnie na maila, a umieszczę je w galerii czytelników na facebooku :)

Pozdrawiam,
Ania