wtorek, 24 czerwca 2014

Owsiane muffinki z truskawkami i kruszonką

Pyszne owsiane muffinki z truskawkami i kruszonką, jeśli jeszcze nie macie dosyć truskawek spróbujcie koniecznie :) Muffinki są bardzo wilgotne i mięciutkie. Polecam!



Składniki:
(12 sztuk)

- 1 szklanka mąki
- 1/3 szklanki cukru
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 2 jajka
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju
-12 dużych truskawek

Kruszonka:

- 4 łyżki mąki
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru


W jednej misce mieszamy mąkę, cukier, płatki owsiane oraz proszek do pieczenia. W drugiej misce jajka, mleko oraz olej. Następnie wszystkie składniki łączymy i mieszamy za pomocą łyżki. Składniki na kruszonkę mieszamy i rozcieramy w dłoniach tworząc kruszonkę. Gotową mase wylewamy do 3/4 wysokości papilotek, następnie w każdą muffinkę wciskamy dużą truskawkę. Posypujemy kruszonką. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy ok. 20-25 minut do tzw. suchego patyczka.



Smacznego!

14 komentarzy:

  1. Wygląd pierwsza klasa :D Owsiane perfect dla mnie, a w tym roku inne owoce mogą się schować przed truskawkami <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie maliny na pierwszym miejscu, ale truskawki też uwielbiam :)

      Usuń
  2. Świetne te muffinki, piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Truskawek nigdy dość!
    Czy można je upiec na przykład na mące orkiszowej...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć. Nigdy nie używałam mąki orkiszowej do wypieków.

      Usuń
    2. No właśnie ja też nie :) A teraz poniekąd jestem zmuszona ;)
      A co tam, zaryzykuję ;)

      Usuń
    3. Z ciekawości przejrzałam przepisy w internecie, myślę, że śmiało możesz zastąpić, muffinki powinny się udać :) Daj znać, jak wyszły :)

      Usuń
  4. Chętnie podkradłabym te papilotki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezentacja genialna! I jak tu ich nie zjeść?! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne babeczki!; )
    Super pomysł w truskawkowym sezonie|!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz. Jest mi bardzo miło gościć Cię na moim blogu. Jeśli wypróbowałaś/łeś mój przepis i chcesz się podzielić zdjęciem, wyślij je do mnie na maila, a umieszczę je w galerii czytelników na facebooku :)

Pozdrawiam,
Ania